Nie wiemy czy większy wpływ ma dzisiejsza pełnia księżyca czy inne nadprzyrodzone siły dają o sobie znać. Kolejne zdarzenie na ulicy Wrocławskiej w przeciągu doby.
Po pożarze w kamienicy i wjechaniu w dom przyszła kolej na spektakularne dachowanie. Peugeot 307 sw jechał w stronę centrum. Za rondem i skrzyżowaniem z ulicą 3 Maja samochód wpadł w poślizg, przejechał przez wysepkę, staranował betonowe ogrodzenie i wpadł na pobliską posesję, zatrzymując się na dachu.
Wewnątrz podróżowały dwie osoby, które po wydostaniu z wraku auta zostały przewiezione do szpitala. Tam nie stwierdzono poważniejszych obrażeń ciała.