Pomimo dużej chęci i małej odległości nie udało się dotrzeć strażakom ochotnikom z Topoli Małej do wypadku, w którym ucierpiała 11-letnia dziewczynka. Na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką mieli kolizję z oplem kierowanym przez kobietę.
Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało, a samochody da się naprawić. Ochotnicy jeszcze po kolizji rozpoczęli prace naprawcze, chcąc jak najszybciej przywrócić zdolność do ratowania mienia i życia ludzkiego.