Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy trafił już do Ostrowa Wielkopolskiego. Minie jeszcze kilka dni zanim zobaczymy go na ulicach powiatu ostrowskiego, ale już teraz mogliśmy przyjrzeć mu się z bliska.
Z zewnątrz możemy zauważyć, że jest wyższy od poprzednika, mającego już 19 lat. Blask nowości zachwyca, jednak po wejściu do środka zauważymy siermiężne zegary czy kierownicę. Wiadomo, że taki wóz ma być praktyczny i służyć w ciężkich warunkach, a nadmiar elektroniki mógłby okazać się piętą Achillesową.
Już wkrótce zobaczymy mknących nim strażaków nie tylko do błahych zdarzeń jak kotek na drzewie, ale również do dużych pożarów czy wypadków drogowych.
Zabudowę wozu gaśniczego zrobiono na podwoziu firmy volvo. Wykonała go firma bocar spod Częstochowy. Będzie mieć zbiornik na wodę o pojemności 2500 litrów, a także drugi na środek pianotwórczy o pojemności 250 litrów. Napęd 4×4 przyda się do jazdy w trudniejszym terenie. Z dodatkowego wyposażenia ma mieć wyciągarkę czy oświetlenie ledowe. Bezpieczeństwo przy manewrach zwiększy kamera cofania.
Przetarg był ogłoszony przez Komendę Wojewódzka Straży Pożarnej w Poznaniu i stąd poznańskie tablice rejestracyjne. Zwycięska kwota osiągnęła prawie 900 tys. zł.
Dotychczasowy wóz trafi do jednej z komend w powiecie ostrowskim.