W nocy z niedzieli na poniedziałek mogło dojść do tragedii, gdy 19-letni mieszkaniec Pleszewa wjechał w ogródek należący do jednej z restauracji na pleszewskim Rynku.

Policja otrzymała zgłoszenie o godzinie 23.50. Mężczyzna wydmuchał 1.6 promila alkoholu. Mężczyzna swoją nieostrożną jazdą uszkodził samochód, a także wyposażenie ogródka piwnego. Na szczęście do wypadku doszło już po zamknięciu lokalu.

Samochód zarejestrowany jest w Kaliszu.