Po dłuższej przerwie doszło do kolizji na wjeździe na Rondo Bankowe. Po godzinie 13 ulicą Głogowską jechał suzuki i volvo. Kierowca suzuki najpierw nieznacznie ruszył przed linią warunkowego zatrzymania się, ale po chwili zatrzymał się. Kierowca volvo ruszył i nie dostrzegł zmiany jazdy auta przed sobą, przez co uderzył w jego tył.

Obaj kierowcy natychmiast wysiedli z aut. Kierowca auta poszkodowanego zaczął wyraźnie gestykulować jakby chciał powiedzieć „Coś pan narobił?”. Sprawca wyraził skruchę. Mężczyźni ustalili, że zjadą z drogi i zostanie wezwana policja.