Przez ostatnie kilkadziesiąt godzin przez powiat ostrowski przechodziły intensywne opady deszczu, połączone z gradobiciem i wyładowaniami atmosferycznymi. Jak to najczęściej bywa, Ostrów Wielkopolski był szczęśliwie omijany przez matkę naturę. Tradycyjnie natomiast najbardziej ucierpiał rejon Nowych Skalmierzyc.
Ulice zamieniły się w rwący potok – tak relacjonowała portalowi faktykaliskie.pl pani Anna, mieszkanka Nowych Skalmierzyc. Kobieta była świadkiem uderzenia błyskawicy w centrum tej miejscowości. – Piorun uderzył w ziemię dosłownie kilka metrów od nas. Najpierw był błysk i straszny huk, później niewielkie kłęby białego dymu. Wszyscy zaczęliśmy uciekać!- pisze Anna.
Jak czytamy dalej, na placu Wolności, tam gdzie uderzył piorun było pełno ludzi. Jednak nikomu nic się nie stało. Przejazd ulicami N. Skalmierzyc był utrudniony. Straż z kilku posesji musiała wypompowywać wodę z pomieszczeń piwnicznych.
Materiały podesłane na redakcyjną skrzynkę przez Dawida Wawrzyniaka.