Z ciekawą sytuacją musieli zmierzyć się pracownicy Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Ostrowie Wielkopolskim. Ze skargami bez przerwy zgłaszała się do nich starsza kobieta, która twierdziła, że nie ma wody w mieszkaniu.

Ten stan miał utrzymywać się od kilku tygodniu. Starszą panią, która mieszka w okolicach Stadionu Miejskiego, postanowiliśmy zresztą odwiedzić. Wtedy woda z kranu w jej mieszkaniu rzeczywiście nie leciała. Kobieta sugerowała nam, że to celowe działanie Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Jak udało nam się jednak ustalić, rzeczywistość jest zupełnie inna. Kobieta wbrew obowiązującemu regulaminowi nie wyrażała zgody na instalację wodomierza.

Mimo to, pracownicy miejskiej spółki nie zamierzają się poddawać. Jeszcze w czwartek mają udać się do mieszkanki i zaproponować jej zamontowanie urządzenia po dokonaniu wcześniejszej wyceny tej usługi. Jeśli zostanie ona zrealizowana, to dostęp do wody nie będzie w żaden sposób utrudniony.Wszystko zależy tak naprawdę od dobrej woli lokatorki.

Ciekawostkę stanowi również fakt, który zaobserwowali pracownicy różnych instytucji odwiedzających starszą panią. Ich zdaniem woda w jej mieszkaniu tak naprawdę przez cały czas była. Lokatorka miała jednak celowo ją zakręcać tuż przed ich wizytą, a później przez długi „narzekać na kompetencje pracowników i robić z siebie ofiarę”. Tak czy inaczej, sprawa nie jest skomplikowana i MZGM chce ją rozwiązać. Lokatorka musi tylko zapłacić za wodomierz i wyrazić zgodę na jego instalację.