Szukając w lesie grzybów trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Poza prawdziwkami, kozakami i maślakami można trafić na okazy będące w zainteresowaniu wielu osób. Jeden z grzybiarzy wszedł do zagajnika szukając maślaków. Zamiast grzybów na malutkiej polance natrafił na niespotykane w lesie okazy egzotycznej flory. Po bliższym przyjrzeniu się, rozpoznał roślinę występującą na koszulkach i bluzach młodszej części społeczeństwa.
Obok siebie rosły 3 krzaczki konopii indyjskiej, z których można ususzyć liście i spalić jako popularną marihuanę.
O sytuacji zostały powiadomione służby leśne oraz policja. Ostatecznie policjantom nie udało się namierzyć leśnego ogrodnika. Co ciekawe jeden z krzaczków był ucięty, a z jego łodygi wyrastała odnoga.
Krzaczki rosły niedaleko wsi Chynowa.