Po przegranym meczu żużlowym, zawodnik drużyny Zdunek Wybrzeże Gdańsk Karol Żupiński brał udział w zdarzeniu drogowym. Bus jego teamu pomiędzy Górznem, a Sobótką wpadł w poślizg i zjechał do rowu. Młody żużlowiec doznał niegroźnego urazu na wysokości skroni. Pomoc medyczna nie była konieczna.
Żużlowiec poszedł na obiadokolację do pobliskiej restauracji, a jego ojciec zajął się kwestiami formalnymi z policjantami.