Porzucone 200-litrowe beczki z chemikaliami rozpoczęto usuwać o godz. 8.00. GDDKiA wynajęła firmę, która przepakowała je na sprawną naczepę. Stąd zostaną zabrane do miejsca, gdzie nie będą zagrażać okolicznym mieszkańcom. W postępowaniu administracyjnym trwa spór pomiędzy gminą Ostrów Wielkopolski, a GDDKiA odnośnie tego kto powinien usunąć beczki. Jeśli GDDKiA skutecznie się odwoła, gmina Ostrów Wielkopolski będzie musiała pokryć koszty wraz z odsetkami.