Zgodnie z zapowiedzią handlowcy z targowiska przy ul. Głogowskiej spotkali się dzisiaj z władzami miasta. Dziś emocji było mniej, ale za to pojawiły się merytoryczne i przemyślane przez weekend propozycje. Spotkanie trwało niemal godzinę i obie strony pokładają nadzieję na kompromis.
W piątkowy wieczór prezydent Klimek zakazała handlu na targowisku, poza sprzedażą produktów spożywczych i chemii gospodarstwa domowego. Decyzja była poprzedzona konsultacją z ostrowskim Sanepidem. To nie spodobało się pozostałym handlowcom. W poniedziałek udała się delegacja, składająca się z 13 osób, na spontaniczne spotkanie z władzami miasta.
Handlowcy zaproponowali, by ograniczyć handel w sobotę, kiedy faktycznie jest duży przepływ ludzi, ale prosili by pozwolić handlować w pozostałe dni.
– Chciałabym podziękować za bardzo spokojne i merytoryczne spotkanie. Zawsze kiedy jest wymiana argumentów i przebiega to w atmosferze dialogu, można postarać się wypracować jakieś rozwiązanie.
Z całą pewnością sytuacja osób, które pracują dzisiaj w różnych branżach jest niezwykle trudna. To jest dla nas także wielkie zmartwienie i ogromna przykrość. To są handlowcy, to są restauratorzy, to są inne branże, które dzisiaj przeżywają bardzo ciężkie chwile. My dopiero po opanowaniu wirusa przeżyjemy jakby wielki problem, jakim będzie zapaść gospodarcza. O tym mówią też fachowcy – mówiła Beata Klimek.
– Wysłuchałam wszystkim argumentów z którymi przyszli do mnie państwo handlujący na ostrowskich targowiskach. Mogę powiedzieć tyle, że nasza decyzja o ograniczeniu funkcjonowania miejskich targowisk wynikała z bieżącej sytuacji w kraju, oceny tej sytuacji oraz rekomendacji jakie otrzymaliśmy od służb sanitarnych.
Dzisiaj obiecaliśmy sobie – państwo zaproponowali też pewne rozwiązania, które wydają się być bardzo interesujące – po tym spotkaniu chce rozmawiać ze służbami sanitarnymi, by przedstawić, co my mamy „na stole”, do czego zobowiązali się też handlowcy na naszych targowiskach. Być może to pozwoli na wypracowanie jakiegoś konsensusu i jakiegoś rozwiązania.
Mówimy tutaj o ograniczeniu czasu pracy, wydzieleniu czasu pracy, stworzenia również pewnych rozwiązań, które zwiększą bezpieczeństwo i dla kupujących, i dla sprzedających – dodała prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Nim sprzedawcy otrzymają ostateczną odpowiedź, władze Miasta czeka kilka spotkań z m.in. prezesem Centrum Rozwoju Komunalnego, służbami sanitarnymi. Jednak decyzja ma zapaść jeszcze dziś, bądź jutro. – skomentowała prezydent Beata Klimek.
Od początku zgromadzenia na targowisku i przez całe spotkanie z prezydent Klimek, bezpieczeństwo nadzorowała ostrowska policja i straż miejska.