Na skrzyżowaniu ulic Ledóchowskiego i Strzeleckiej w Ostrowie Wlkp. doszło do zderzenia dwóch aut Peugeota i Citroena Jumpy. Okazało się, że mężczyzna z auta sprawcy nie ma uprawnień i jest pod wpływem alkoholu. Ale nie przyznaje się do kierowania. Drugi z mężczyzn pojechał na badania do szpitala.
Około godziny 15.30 kierowca Peugeota jechał ulicą Ledóchowskiego w stronę miasta. Uderzył w bok Citroena Jumpy, który przejechał ponad 20 metrów na dwóch bocznych kołach. Jechały nim dwie osoby, w tym kobieta w ciąży. Nie uskarżali się jednak na żadne dolegliwości.
Policja będzie ustalać kto kierował autem sprawcy.