Kierowca Opla Corsy postanowił ominąć biało-czarnego kota przebiegającego przez drogę. Decyzja z perspektywy czasu okazała się niewłaściwa, biorąc pod uwagę skutki zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w Topoli Wielkiej na ul. Długiej na prostym odcinku drogi.
Po wpadnięciu w poślizg staranował ogrodzenie od jednej z posesji, a następnie wpadł na drugą posesję.
Kierowca wyszedł bez szwanku.