Mężczyzna wracając z fuchy na koniec tygodnia najprawdopodobniej zapomniał, że pić alkohol można zacząć dopiero w domu lub barze. Ostrowianin jechał dostawczym Ducato od strony Czekanowa w kierunku Ostrowa. W miejscu gdzie pojawia się wysepka, zjechał na lewy pas, zmuszając 4 auta do zjechania. Ducato wjechało ostatecznie na wysepkę i uszkodziło pionowe oznakowanie drogowe.
Bezpośrednio po zdarzeniu, jedna z osób otwarła drzwi od strony kierowcy w aucie sprawcy. Wtedy wydobył się alkoholowy odór. Kierowca postanowił uciec. Ale jeden z funkcjonariuszy dogonił go na drodze awaryjnej.
Szczęśliwie nikomu nic się nie stało, ale jego nierozważna jazda będzie go sporo kosztować. Począwszy od 5 tys. zł, po kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i wyrok w sprawie karnej.