Po godzinie 2.00 zgłoszono pożar zakładu produkującego meble. Na miejsce zadysponowano w sumie 13 zastępów straży pożarnej w tym specjalistyczny kontener do uzupełniania butli z powietrzem, będący na wyposażeniu ostrowskiej straży pożarnej.
Kiedy lokalni strażacy dotarli do Domanina-wsi zastali dwie hale objęte całkowicie płomieniami. Ze zgłoszenia współwłaściciela wynikało, że w środku może znajdować się 3 pracowników. Na szczęście ta informacja nie została potwierdzona.
Ostatecznie spłonęły dwie hale, ale strażakom udało się uratować część biurową i magazyn mebli.